Ulubione majowe pyszności zawarte w jednej sałatce. Dojrzałe i przesłodkie truskawki, wyrośnięte rzodkiewki i długo wyczekane szparagi. Na domiar dobrego, moja ulubiona kasza jaglana, roszponka i awokado, do którego od dawna pałam szczerym uczuciem i nie potrafię się nim przejeść.
Całość oblana dressingiem z octem balsamicznym i różowym pieprzem z Kampot, które wspaniale zgrywają się ze smakiem truskawek.
- pęczek zielonych szparagów, pokrojonych na mniejsze kawałki
- pół pęczka rzodkiewek, pokrojonych na cienkie plasterki
- 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 opakowanie roszponki
- 1 dojrzałe awokado, pokrojone w kostkę
- 1,5 szklanki truskawek pokrojonych na połówki
- 2 cebule szalotki, pokrojone w pióra (można zastąpić czerwoną cebulą)
- 4 łyżki pestek słonecznika
- posiekany szczypiorek
- 4 łyżki oliwy
- 2 łyżki ciemnego octu balsamicznego
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól, świeżo zmielony pieprz (najlepiej różowy)
- Szparagi gotować przez 5 minut w osolonej wodzie, odcedzić i przelać na durszlaku lodowatą wodą.
- Składniki sałatki umieścić w misce, składniki dressingu wymieszać i polać nim sałatkę, całość przemieszać. Podawać od razu
2 komentarze
ale wiosennie i pysznie wygląda! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁał! świetne! muszę spróbować!
OdpowiedzUsuń