Cały ogród w pełnej krasie! W końcu nadszedł ten długo oczekiwany moment, kiedy mogę zabrać aparat oraz to, co wyjęłam z piekarnika i zrobić zdjęcia na zewnątrz, gdzie za tło robią kwitnące kwiaty.
Kocham ciasta czekoladowe i bananowe, więc tym razem postanowiłam połączyć je w jedno. Dzięki bananom ciasto jest bardzo mokre, wręcz gliniaste (trochę w stylu brownie). Słodycz przełamują kwaśne owoce leśne - porzeczki, jeżyny, maliny i żurawina.
Składniki (tortownica 22-24 cm):
Kocham ciasta czekoladowe i bananowe, więc tym razem postanowiłam połączyć je w jedno. Dzięki bananom ciasto jest bardzo mokre, wręcz gliniaste (trochę w stylu brownie). Słodycz przełamują kwaśne owoce leśne - porzeczki, jeżyny, maliny i żurawina.
Składniki (tortownica 22-24 cm):
- 3 banany
- 1/2 szklanki roztopionego masła
- 2 jaja
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 4 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- 1/2 szklanki kakao
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki owoców leśnych
- Banany zmiksować blenderem lub zmiażdżyć widelcem, mieszając, dodać masło, rozbełtane jajka, cukry.
- W osobnej misce wymieszać suche składniki i wsypać je do masy bananowej, cały czas mieszając.
- Surowe ciasto wylać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, na wierzchu ułożyć owoce leśne. Piec w 180 stopniach przez około godzinę. Po wystygnięciu posypać cukrem pudrem. Można podać z dodatkową porcją owoców.
1 komentarze
Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń