Tradycjonaliści pieką drożdżowe, pełne bakalii i kandyzowanych skórek cytrusów, pięknie puszące się na wielkanocnym stole. Jest tylko jeden problem. Baby drożdżowe, choć w dniu pieczenia miękkie i delikatne, jak każde ciasto tego rodzaju, bardzo szybko tracą świeżość. Jeśli tak jak my zaczynacie świętować już po święconce, a kończycie w Lany Poniedziałek, ten wypiek niestety się nie sprawdzi. Znacznie lepszą świąteczną opcją jest przyrządzenie babki jogurtowej, która, z natury bardzo mokra, długo utrzymuje swe walory smakowe.
Przepis ten dostałam od babci i korzystałam z niego wiele razy (co roku zmieniając dodatki), dopóki nie odkryłam babki z białą czekoladą i pomarańczą, w której zakochali się wszyscy domownicy, ze mną na czele. Tej wiosny stęskniłam się trochę za tą jogurtową, więc upiekłam ją teraz. Na święta muszę przyrządzić tę z białą czekoladą, inaczej mogłabym zostać wydziedziczona przez wszystkich członków mojej rodziny :-).
Składniki (forma do babki o poj. 1,5 l):
1 miarka to pojemnik po 150 g jogurcie
1 miarka to pojemnik po 150 g jogurcie
- 2 jaja
- 1 miarka cukru
- 1 miarka oleju
- 1 miarka jogurtu, smak dowolny ( u mnie melon)
- 2 miarki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka otarta z 1/2 pomarańczy lub cukier waniliowy
- dodatki : ulubione bakalie, orzechy ( dałam 2 łyżki jagód goji i 3 łyżki płatków migdałowych)
- lukier do polania
Wykonanie:
- Jaja ubić z cukrem, aż staną się jasne i puszyste (dobre 5 minut). Cały czas miksując, dodawać olej, później jogurt i, łyżka po łyżce, mąkę wymieszaną z proszkiem.
- Na końcu delikatnie wmieszać łyżką wybrane dodatki.
- Surowe ciasto przełożyć do formy wysmarowanej masłem i posypanej mąką lub bułką tartą. Piec 180 stopniach przez 40-50 minut, do suchego patyczka.
- Ostudzoną babę ozdobić gęstym lukrem i pięknie ozdobić.
( a w kwiatowych dekoracjach babek zakochałam się przeglądając PLUSK Bar)
3 komentarze
Prześliczne fotosy :-)
OdpowiedzUsuńBeautiful photos!
OdpowiedzUsuńSłodkie cudo na talerzu, pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuń