Polecam wszystkim wielbicielom słodko-słonych smaków. Najpierw wgryzamy sie w chrupiący wierzch posypany gruboziarnistą solą, by w końcu dotrzeć do miękkiego, słodkiego środka. Dla mnie bomba.
Surowego batata obtaczamy w oliwie i mącę kukurydzianej, dzięki czemu podczas pieczenia tworzy się chrupka skórka. Możecie użyć dowolnych przypraw, ja zdecydowałam się na sól, świeżo zmielony czarny pieprz i ostrą, wędzoną paprykę.
Następnym razem pokombinuję z różnymi sosami, bo teraz raczej nie wykazałam się dużą kreatywnością, wybaczcie :-)
- 1 batat, obrany i pokrojony na równe kawałki
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka mąki kukurydzianej lub semoliny
- sól, pieprz
- dowolne przyprawy
- Pokrojonego batata zamoczyć w zimnej wodzie, wyjąć i osuszyć.
- Oliwę, mąkę sól, pieprz i przypawy wymieszać razem z kawałkami batatów i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piec 30 minut w 180 stopniach, przewracając kawałki na drugą strone w połowie pieczenia.
3 komentarze
Świetna przekąska:-)
OdpowiedzUsuńMmmm... Rewelacja!
OdpowiedzUsuńTakie dużo lepsze niż kupione. I fajna alternatywa dla chipsów - już je lubię! I ten sos z jogurtem naturalnym zmiksowanym z kozim serem - no, no, no :)
OdpowiedzUsuń