Połączenie słodkiej, białej czekolady i cierpkich żurawin musi zakończyć się sukcesem. Sernik jest niewysoki, dość słodki i zwarty. Jeśli chcecie, możecie przygotować spód (ze 120 g herbatników i 30 g masła, roztopionego), wylepić nim dno tortownicy i włożyć do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Składniki (tortownica o średnicy 18 cm):
- 0,5 kg sera trzykrotni mielonego
- 1/4 szklanki (60 ml) śmietany kremówki 30% lub 36%
- 130 g białej czekolady, posiekanej
- skórka otarta z połowy pomarańczy
- pół szklanki (110 g) cukru białego
- 2 jaja
- 150 świeżych lub mrożonych żurawin
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- do polania: 70 g białej czekolady
- Kremówkę podgrzać w małym garnuszku, do wrzenia, zestawić z palnika. Dodać białą czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać, do roztopienia się czekolady. Odstawić do lekkiego zgęstnienia mieszanki.
- W misce umieścić ser, otartą skórkę z pomarańczy, cukier, jaja i mąkę. Zmiksować, do otrzymania gładkiej konsystencji, lecz nie za długo - by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej. Dodać mieszankę czekoladową i zmiksować do połączenia. Masę serową wylać do tortownicy (dół wyłożony papierem do pieczenia, boki wysmarowane masłem). Na górę wysypać żurawiny.
- Piec około 1 godziny w temperaturze 160°C. Przestudzić w stygnącym piekarniku, następnie wystudzić w temperaturze pokojowej. Schłodzić przez całą noc w lodówce.Kolejnego dnia polać białą czekoladą, rozpuszczoną w kąpieli wodnej.
2 komentarze
Musi być przepyszny ! :)
OdpowiedzUsuńWitam. Nominowałam Twojego bloga do Liebster Blog Award, szczegóły tutaj http://www.mojewypiekiinietylko.com/2014/03/liebster-blog-award/#more-1622 Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń