Kolejny obiadowy sos, z dużą ilością warzyw, który przyrządziłam z tego, co akurat było pod ręką. Bezproblemowy i prosty w przygotowaniu, bo kto w ciągu tygodnia miałby czas/siły/ na upichcenie czegoś bardziej wymagającego, np. pierogów (nie mniej jednak, szczęśliwcom zazdroszczę!).
Wracając ze szkoły wiedziałam, że w lodówce czeka wołowina, z którą ten, kto pierwszy przyjdzie do domu winien "coś" zrobić. Pierwsza byłam ja i przypadkowo stworzyłam "coś" na tyle pysznego i godnie się prezentującego, że przed konsumpcją migiem danie sfotografowałam, a owym przepisem oraz zdjęciem postanowiłam się z Wami podzielić.
Składniki (na 3 porządne porcje):
- 300 g wołowiny, pokrojonej w kostkę
- 3 łyżki oliwy
- 3 ząbki czosnku, drobno pokrojone
- 2 cebule dymki, pokrojone w pióra + szczypior do posypania
- 400 ml przecieru pomidorowego
- garść pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół
- 1,5 łyżki suszonej bazylii
- 1,5 łyżki suszonego oregano
- 3 suszone papryczki cayenne (można zastąpić pieprzem cayenne)
- 1 cukinia średniej wielkości, pokrojona w kostkę
- puszka czerwonej fasoli
- sól, pieprz
- odrobina białego włoskiego sera do posypania (użyłam capri)
- 400 g makaronu pełnoziarnistego ugotowanego al dente
- Na oliwie podsmażyć wołowinę, by była zrumieniona ze wszystkich stron. Dodać cebulę, czosnek, smażyć 1 minutę, mieszając.
- Do mięsa wlać przecier pomidorowy, wrzucić pomidorki, zioła i suszone papryczki. Zmniejszyć ogień i całość dusić, najlepiej pod przykryciem, aż wołowina zmięknie (ok. 1 h). Jeśli sos zagęści się zbytnio, a mięso nadal będzie twarde, podlać go wodą i dalej gotować.
- Po ok. 50 min. dodać cukinię, a na minutę przed końcem gotowania wrzucić fasolę, całość doprawić solą i pieprzem do smaku.
- Gotowym sosem polać makaron, całość posypać szczypiorem i serem.
8 komentarze
Makaron w towarzystwie pikantnego sosu to coś co lubię :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie i pewnie też tak smakuje.
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam również do mnie: kulinarnyblog.pl
Wyglada kuszaco! Z rzeczy, ktore akurat sa pod reka, powstaja czesto najbardziej niezapomniane dania :)
OdpowiedzUsuńZnakomita zawartość Twojego talerza i taka porcja od serca.. Pięknie podane i sfotografowane danie. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńooo.. ale pyszności!
OdpowiedzUsuńMniam, naprawdę pyszny obiad!
OdpowiedzUsuńPyszności i jakie pożywne:-)
OdpowiedzUsuńWygląda super, świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń