San Adres to święto rybaków, hucznie obchodzone w Castro. 31.11 ludzie paradują w tradycyjnych, marynarskich strojach, świętują ze znajomymi i piją dużo, dużo wina. Typowym przysmakiem w tym dniu są ślimaki, ale nikt nie ogranicza się tylko do nich. Wiadomo, każdy czeka na deser.
Zostałam poproszona o upieczenie czegoś sodkiego na tę okazję i od razu pomyślałam o polskim pierniku. Znalezienie wszystkich składników przyprawy korzennej było nie lada wyzwaniem, ale odwiedziwszy chyba wszystkie sklepy spożywcze, ostatecznie skompletowałam całość.
Rozpoczęcie sezonu świątecznych wypieków tym bochenkiem to czysta przyjemność.
Piernik jest wspaniały. Mokry, aromatyczny, ciemny. Gotowy do spożycia zaraz po przyrządzeniu, gdyż nie wymaga leżakowania.
Po pierwszym próbnym kęsie wiedziałam, że jest idealny, nie byłam tylko pewna, czy Hiszpanie się ze mną zgodzą. Ku memu zadowoleniu, świąteczny wypiek smakował wszystkim. Musiałam tłumaczyć, jakich przypraw użyłam, jak robi się to ciasto, a słowo "piernik" było na ustach wszystkich.
- 125 g masła
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki powideł śliwkowych plus kilka łyżek do przełożenia
- 4 łyżki przyprawy korzennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżka kakao
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 1 szklanka ciepłego mleka mleka
- 3 jaja
- 2 szklanki maki pszennej
- 120 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki kremówki
- W mleku wymieszać kawę, proszek do pieczenia i sodę. Mąkę wymieszać z kakao. Jajka roztrzepać w szklance.
- Masło, cukier, miód, powidła i przyprawy umieścić w garnku i podgrzewać na małym ogniu, mieszając, aż masło i cukier sie rozpuszczą. Odstawić z ognia i poczekać 5 minut aż lekko przestygnie.
- Cały czas mieszając dodać mleko, jajka i stopniowo mąkę.
- Ciasto przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 170 stopniach 50-60 minut, do tzw. "suchego patyczka".
- Gdy piernik całkowicie ostygnie przekroić go na pół i przełożyć powidłami. Składniki polewy roztopić w kąpieli wodnej. Przełożony piernik polać polewą.
4 komentarze
super piernik, i śliczny talerz :)
OdpowiedzUsuńAle poleeeewa! Super!
OdpowiedzUsuńdobra gorzka czekolada potrafi zdziałać cuda, wizualne i smakowe :)
UsuńWygląda bardzo smacznie. Lubię przekładane, nie są wtedy takie suche:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń