Ciasto jedno z tych 'Asia, mamy dzisiaj gości, upieczesz coś?' Późne popołudnie, oczywiście w lodówce nie za wiele. Pierwsza myśl- muffinki- sprawdzam, brak papilotek... A więc ciasto, najlepiej na jogurcie, zawsze wychodzą , są mokre, wszyscy je lubią. Jakieś owoce? Reszta agrestu w zamrażarce. Podstawowe składniki? Obecne, do tego reszta wiórków kokosowych, płatki owsiane. Coś się wymyśli.
'Spoko, dajcie mi 50 minut.'
Zdecydowanie najbardziej ekonomicznym sposobem jest zrobienie własnego cukru waniliowego. Wystarczy 1 laska wanilii, by otrzymać pełną szklankę.
Oczywiście aromat prawdziwej wanilii różni się dość znacznie od tego sztucznego, jest głęboki i złożony-nic dziwnego, składa się na niego aż 250 związków chemicznych, podczas gdy etylowanilina w cukrze jest nachalna i jednoznaczna. Potrawa staje się bardziej autentyczna, może nawet szlachetna, gdy możemy w niej dostrzec malutkie, urocze, czarne ziarenka :)
Składniki:
- 1 szklanka drobnego cukru
- 1 laska wanilii
- 1 szczelnie zamykany słoiczek
Cukier wsypać do słoiczka. Laskę wanilii przekroić na pół, wybrać nasionka i wsypać je do cukru. Pozostałej skórki nie wyrzucać- również włożyć do słoiczka. Nasiona mogą się trochę kleić. Jeśli utworzą się z nich grudki, należy rozetrzeć je palcami, by połączyły się z cukrem. Słoik szczelnie zamknąć i odstawić na 2 tygodnie. Po tym czasie cukier jest gotowy do użycia
Jedno z najpopularniejszych dań kuchni bliskiego wschodu. Świetny do maczania warzyw, smarowania chlebka pita lub po prostu zwykłych kanapek. Niesamowicie zdrowy i pożywny. Długo przymierzałam się do przyrządzenia hummusu, jednak zawsze na drodze stawała mi konieczność dodania pasty tahini- nie mogłam nigdzie jej dostać. Tak więc, gdy dowiedziałam się, że mogę zrobić ją sama, z sezamu, nie zwlekałam dłużej. Teraz zawsze gdy mam w szafce ciecierzycę wiem, że za chwilę będę miała i hummus.
Składniki:
1. Na suchej patelni upraż sezam na złoty kolor, mieszając go co jakiś czas.
2. Ostudzony sezam dokładnie zmiel, wlej oliwę i dokładnie zmiksuj.
3. Do powstałej pasty (tahini) dodaj czosnek, sok z cytryny i olej sezamowy.i miksuj na jednolitą masę dodając pomału ciecierzycę, wodę i sól do smaku.
4. Jeśli będziesz przechowywać hummus w lodówce, polej wierzch oliwą nie wyschnie.
Smacznego!
(źródło)
Składniki:
- 250 g odsączonej ciecierzycy z puszki
- 5 łyżek sezamu
- 2 łyżki oliwy extra virgine
- 1 łyżka oleju sezamowego
- mały ząbek czosnku
- sok z połowy cytryny
- 70-80 ml zimnej wody
1. Na suchej patelni upraż sezam na złoty kolor, mieszając go co jakiś czas.
2. Ostudzony sezam dokładnie zmiel, wlej oliwę i dokładnie zmiksuj.
3. Do powstałej pasty (tahini) dodaj czosnek, sok z cytryny i olej sezamowy.i miksuj na jednolitą masę dodając pomału ciecierzycę, wodę i sól do smaku.
4. Jeśli będziesz przechowywać hummus w lodówce, polej wierzch oliwą nie wyschnie.
Smacznego!
(źródło)
Dobra opcja, gdy chcemy spróbować czegoś nowego lub po prostu mamy w kuchni kukurydzę i brak pomysłu co z nią zrobić. Ja dodałam do ciasta tylko sól i pieprz, Wy możecie pobawić się przyprawami- słodycz kukurydzy dobrze uzupełniałby pieprz cayenne lub świeża zielenina (pietruszka, szczypior, tymianek).
Składniki:
( na 2 osoby)
Kukurydzę zmiksować krótko blenderem na grudkowatą masę. Dodać resztę składników, dokładnie wymieszać. Smażyć na rozgrzanej oliwie, ok 2 minuty z każdej strony (w zależności od grubości racuchów). Gdy racuchy będą pękać podczas smażenia, dodać więcej mąki. Podawać z zimnymi sosami.
Składniki:
( na 2 osoby)
- 1 puszka kukurydzy, odsączonej z zalewy
- 1 szklanka ulubionej mąki ( u mnie orkiszowa)
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sól, pieprz
- 3 łyżki oliwy z oliwek
Kukurydzę zmiksować krótko blenderem na grudkowatą masę. Dodać resztę składników, dokładnie wymieszać. Smażyć na rozgrzanej oliwie, ok 2 minuty z każdej strony (w zależności od grubości racuchów). Gdy racuchy będą pękać podczas smażenia, dodać więcej mąki. Podawać z zimnymi sosami.
U mnie z hummusem i serem wędzonym solankowym.
(przepis Agnieszki Kręglickiej)
Kolejny przepis na letnie ciasto z owocami. Niesamowicie szybki, przyrządzenie go zajmie Wam dosłownie 5 minut. Najlepiej użyć kwaśnych owoców albo zmniejszyć nieznacznie ilość cukru. Użyjcie prawdziwego masła (ja dałam z ukwaszonej śmietanki), smak ciasta wiele mu zawdzięcza. I do tego jeszcze ta chrupiąca, kokosowa kruszonka, pycha!
Piękna tarta o urzekających, letnich kolorach. Łosoś dzięki temu, że jest wykładany na sam koniec, po upieczeniu ma pyszną, chrupiącą skórkę. Smakowała nawet zadeklarowanym przeciwnikom buraków. Dodatek mięty jest konieczny (zawsze można poratować się suszoną), świetnie uzupełnia smak.
na kruchy spód:
- 140 g masła
- 210 g maki orkiszowej
- 1 żółtko
- szczypta soli
- 1 pęczek botwinki
- 1 opakowanie kiełków rzodkiewki (50 g)
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 3 ząbki czosnku, obrane i pokrojone w plasterki
- 250 g kremowego serka ( może być ricotta)
- 3 jaja
- 200 g gęstego jogurtu ( greckiego lub bałkańskiego)
- garść świeżych liści mięty
- 3/4 szklanki mleka
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 200 g wędzonego łososia
1. Ze składników na kruche wyrób rękoma ciasto, obwijamy je folią i włóż do lodówki na 0,5 h.
2. Piekarnik nastaw na 180 stopni. Wyciągnij ciasto z lodówki i wylep nim formę na tartę. Na ciasto włóż kawałek papieru do pieczenia i obciąż je groch/ryż/soczewicę/kaszę. Wstaw do piekarnika na 20 minut.
3. Podczas gdy ciasto jest w piekarniku, przygotuj nadzienie. Botwinkę umyj dokładnie i pokrój (jeśli ma małe buraczki obierz je i pokrój na cienkie plasterki). Na patelni rozgrzej oliwę, wrzuć kiełki, czosnek i botwinkę i podsmażaj 3 minuty.
4. Do miski włóż ser i utrzyj go z jajami, wlej jogurt, mleko, mąkę i wymieszaj wszystko razem. Dodaj warzywa z patelni (mogą być jeszcze ciepłe) i wsyp poszarpane liście mięty ( zostaw trochę do posypania gotowej tarty). Nadzienie wylej na podpieczony spód (może być jeszcze ciepły).
5. Wstaw blachę do piekarnika, temperatura cały czas 180 stopni, i piecz 30-40 minut, aż cały wierzch sie zetnie.
Smacznego!
(przepis autorski)
(przepis autorski)
Bezproblemowe ciasto ucierane z sezonowymi owocami, w tym przypadku z czereśniami. Smak wiśniówki nie dominuje, ale jest wyczuwalny. Oczywiście można dawać je dzieciom- cały alkohol wyparowuje podczas pieczenia. Duma mnie rozpiera- jest to mój pierwszy wypiek z czereśniami, nigdy wcześniej nie byłam wstanie nie zjeść wszystkich od razu :)
Składniki:
(na 3 porcje)
- 1 kg bobu
- pęczek koperku
- 5 ząbków czosnku, obranych, pokrojonych w plasterki
- 150 g chudego boczku
- 100 g pestek słonecznika
1. Na suchej patelni upraż pestki słonecznika
2. Bób ugotuj w osolonej wodzie, odcedzamy, hartujemy w zimnej wodzie i osączamy. Możesz go obrać ze skórki, ja częściowo ja zostawiłam (błonnik!).
3. Na patelni podsmaż na złoto boczek razem z czosnkiem, dodaj posiekany koperek i bób. Podgrzej wszystko kilka minut w maślanowo-koperkowym sosie. Podaj posypane słonecznikiem, z kromką chleba.
Smacznego!
(inspiracja- 'Moje Gotowanie')
Znacie kogoś, kto nie lubi ciasta drożdżowego? No właśnie. Licznych uwiódłby sam zapach. Jednak nigdy nie może być zbyt łatwo- wiemy, że trzeba poświęcić mu trochę czasu, a przede wszystkim cierpliwości.
Najpierw muszą wyrosnąć drożdże, potem wyrobione ciasto, na koniec trzeba ugnieść jeszcze raz i dopiero można przełożyć wraz z dodatkami na blachę.
A co jeśliby listę tych czynności skrócić o połowę? Na początku nie wierzyłam mojej babci, od której mam ten przepis, musiałam spróbować, przekonać się sama i.... To działa! Składniki zostawiamy niewymieszane na 3 h, później wyrabiamy ciasto i basta, gotowe na włożenie do piekarnika. Smakuje i pachnie jak tradycyjne ciasto drożdżowe i naprawdę rośnie jak szalone. Przekonajcie się sami!
Świeże, wiosenne połączenia ricotty i cytryny. Dzięki temu włoskiemu serowi są bardzo delikatne i niesamowicie puszyste. Według Sophie Dahl, placuszków starcza na 4 porcje, jednak jeśli chcemy je podać na śniadanie, bądź podwieczorek ( po prostu jesteśmy dość głodni), podzielmy na 3. Niech każdy otrzyma wystarczającą ilość radości.
Składniki( na 20 maleńkich placuszków, 3 porcje):
- 225g ricotty ( 1 szklanka)
- 125 ml mleka (pół szklanki)
- 2 duże jaja, żółtko oddzielone od białek
- 0,5 szklanki mąki ( w przepisie orkiszowa, ja z jej braku użyłam pełnoziarnistej)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki skórki otartej z cytryny
- 1 łyżka syropu z agawy, klonowego+ trochę do podania ( u mnie miód lipowy)
1.W dużej misce wymieszaj ricottę, mleko i żółtka. Wsyp mąkę oraz proszek do pieczenia i mieszaj, aż ciasto będzie gładkie ( ja zrobiłam to łyżką). Nie przesiewaj mąki, żeby nie pozbywać się cennych otrębów. Mieszanina i tak jest wystarczająco lekka.
2. W dużej misce ubij białka, aż będą lekko białe i spienione, nie sztywne, po czym przełóż je do ciasta. Następnie dodaj skórkę z cytryny i syrop z agawy i delikatnie wymieszaj.
3. Rozgrzej patelnię teflonową ( na zwykłej rozgrzej 2 łyżki oleju roślinnego). Ciasto jest bardzo lekkie i puszyste, więc trzeba formować niewielkie placuszki, bo inaczej trudno je będzie odwrócić na druga stronę. Smaż placki przez 1 minutę z każdej strony, mają się zrobić złocistobrązowe.
Smacznego!
przepis pochodzi z książki autorstwa Sophie Dahl "Apetyczna panna Dahl"
Uwielbiam ser kozi, a teraz już wiem, że kocham jego połączenie z białym winem. To danie jest niedzielną improwizacją, tata przywiózł łososia, więc trzeba było coś z nim zrobić. To 'coś' okazało się strzałem w dziesiątkę. Sos winno-maślany uszlachetnia tę delikatną rybę, a dodatek koziego sera sprawia, iż już dzisiaj wiem, że powtórka niebawem.
Składniki:
- 0,4 kg świeżego łososia pokrojonego w dzwonka
- 1 cytryna
- 1 pełen kieliszek białego wytrawnego wina
- 100 g sera koziego w roladce, pokrojonego na plastry
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz
1. Cytrynę przekrój na pół. Dzwonka łososia włóż do miski, posól i popieprz z obu stron, skrop sokiem z połowy cytryny, jej skórkę pokrój na 4 części i wrzuć do miski z łososiem. Miskę przykryj folia aluminiową i wstaw do lodówki na min. 1 h.
2. Na patelni, na średnim ogniu rozgrzej oliwę z masłem, usmaż na niej łososia, podlewając go sokiem z kolejnej połówki cytryny i winem. Każdą stronę dzwonków smaż około 5 minut.
3. Wyłącz palnik. Na każdym kawałku ryby ułóż po kilka plasterków sera koziego i przykryj patelnię przykrywką ( jeśli tak jak ja masz dużej patelni z przykrywką, możesz ja zakryć deskami do krojenia). Poczekaj 3-4 minuty aż ser się roztopi.
4. Łososia przełóż na talerz i polej sosem z patelni. Koniecznie podaj z białym wytrawnym winem, dołożyłam również następną połówkę cytryny i sałatkę z cieciorki.
Smacznego!
Smacznego!
(przepis autorski)
Do zrobienia w 5 minut, treściwa na tyle, że świetnie sprawdzi się jako drugie śniadania do szkoły, pracy czy na uczelnię. Najlepiej z domowymi kiszonymi ogórkami, żadne kupne nie są im równe.
Składniki:
- 1 puszka (400 ml) cieciorki , bez zalewy
- 3 ogórki kiszone pokrojone w kostkę
- 1 posiekana cebula szalotka wraz ze szczypiorem
- 2 szklanki sałaty roszponki
- 1 duża garść sałaty radicchio
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżka soku z cytryny
- pieprz, sól
Olej, sok z cytryny, pieprz i sól połącz tworząc winegret. Warzywa włóż do miski, polej sosem i wymieszaj wszystko razem. Smacznego!
(przepis autorski)
Mój pierwszy autorski przepis na sernik. I muszę skromnie przyznać, że jest WYBITNY. Z czystym sumieniem polecam go każdemu. Masa sernikowa zwarta, choć kremowa, z cytrynową nutką, ale to agrest gra tutaj pierwsze skrzypce, dość kwaśne (ale o to właśnie chodzi :). Sernik jest wysoki, płaski jak stół, nie opadł w ogóle! Najlepiej zrobić go teraz, gdy agrest nie jest mocno dojrzały, nie rozpadnie się podczas pieczenia
Słodki klasyk, który zawsze się sprawdza. Tym razem przyrządziłam ją dla mojego nauczyciela angielskiego w podzięce za lata pracy, było małe english tea party with australian pavlova :) Beza była prezentem, więc zdjęcia przekroju niestety nie ma.
Dla wszystkich, którzy nigdy jej nie robili, powiem, że ma chrupiącą skórkę, a w środku jest miękka i bajecznie słodka. Ważne, by śmietana była świeżo ubita ( tej wodnistej, śmierdzącej lodówką mówimy stanowczo nie!), spód można przygotować dzień wcześniej. Często spotykam się z irracjonalnym lękiem przed pieczeniem bezy, bo będzie twarda jak kamień, bo padnie. Nic bardziej mylnego! Jest to jeden z łatwiejszym deserów, trzeba tylko dobrze nastawić temperaturę, porządnie ubić białka i mieć trochę chęci.
Dla wszystkich, którzy nigdy jej nie robili, powiem, że ma chrupiącą skórkę, a w środku jest miękka i bajecznie słodka. Ważne, by śmietana była świeżo ubita ( tej wodnistej, śmierdzącej lodówką mówimy stanowczo nie!), spód można przygotować dzień wcześniej. Często spotykam się z irracjonalnym lękiem przed pieczeniem bezy, bo będzie twarda jak kamień, bo padnie. Nic bardziej mylnego! Jest to jeden z łatwiejszym deserów, trzeba tylko dobrze nastawić temperaturę, porządnie ubić białka i mieć trochę chęci.
Delikatna, dodatki nie zagłuszają charakterystycznego, słodkawego smaku młodych ziemniaków, i dobrze. Dodatek świeżo kiszonych ogórków (pierwsze w tym roku!) i wody z zalewy dopełnia smaku, a rzodkiewek sprawia, że sałatka apetycznie się prezentuje.
Składniki (4 porcje):
- 0,5 kg młodych, małych, ugotowanych w mundurkach ziemniaków
- pęczek rzodkiewek
- 4 ząbki kiszonego czosnku
- 4 ogórki kiszone
- cebula szalotka
- po 1/2 pęczka koperku i szczypiorku
- 200 ml gęstego jogurtu naturalnego
- 4 łyżki kiszonej wody od ogórków
- sól, pieprz
Smacznego!
Inspiracja- "Moje Gotowanie", dodane do akcji Grill 2012
Sobota, latam wkoło, chyba sprzątałam,rodzice oglądają coś w telewizji, nagle zatrzymuję się i patrzę zahipnotyzowana jak Pascal Brodnicki smaży krewetki na barce, za nim malownicze wzgórza Ha Long. I myślę tylko, ile bym dała żeby być teraz w jakimś odległym, egzotycznym miejscu... Ale! Wszystko w swoim czasie, na najlepsze rzeczy, jak wiemy, trzeba czekać najdłużej. Na razie szkoła, w przyszłym roku matura i inne cuda. Nie pozostało mi więc nic innego, jak tylko umilanie oczekiwania przyrządzaniem wschodnich przysmaków.
Przepisu nie zapamiętałam dokładnie. Na szczęście siostra, Zuza, która miała okazję być w Wietnamie, (również na Ha Long, szczęściara!) rok temu, pomogła go odtworzyć. I oto powstało to cudo. Nada się świetnie na przyrządzenie Twojego pierwszego azjatyckiego dania. A więc do dzieła!
Składniki:
- 400 g krewetek (dostałam w pancerzach i świeże w Lidlu)
- pęczek pietruszki
- 3 cm kawałek imbiru
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka suszonego chilli
- 3 łyżki oleju sezamowego
- 4 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 cytryna
- pieprz
Cytrynę pokrój na 8 części. Czosnek i imbir obierz i zetrzyj na tarce lub pokrój na drobne kawałki. Pietruszkę pokrój. Wszystkie składniki, oprócz krewetek i cytryny, wrzuć do miski i utrzyj razem (najlepszy byłby moździerz, ale, niestety, ja go nie posiadam). Do marynaty dodaj krewetki i 4 kawałki cytryny, odstaw na 10 minut.
Po tym czasie krewetki wyciągnij z marynaty i wrzuć na suchą patelnię (nie wylewaj sosu!). Smaż 4-5 minut, mieszając i podlewając je sosem. Podawać z resztą cytryny i ryżem, ja użyłam delikatnego jaśminowego, świetnie pasował. Nakarmiłam nimi 4 głodne osoby.
Smacznego!
Letni przysmak w lżejszej wersji. Zapewniam, że użycie samego serka homogenizowanego naturalnego i jogurtu zamiast np. bitej śmietany, bananowego bez cukrowego spodu ( patent od ciasteczek bananowych) nie odejmuje mu smaku. Nie uzyskałam jednak zamierzonego, fioletowego efektu borówkowej warstwy- owoce były średnio dojrzałe i, co za tym idzie, dały mało koloru. Nie przeszkodziło to jednak sernikowi w byciu naprawdę smakowitym.
Jeśli chodzi o serek homogenizowany, polecam 3% w opakowaniach po 0,5 kg z Lidla, jest kremowy, pyszny. Odradzam użycie twarogów light 0%, nie smakują jak nabiał, raczej sztucznie, dietetycznie, a przecież tego nie chcemy. Warto poświęcić się i przeżyć te 3% tłuszczu :)
Gdy nie ograniczasz mącznego jedzenia, upał skutecznie trzyma Cię z dala od piekarnika lub po prostu Ci się nie chce, zastąp pieczony spód biszkoptami, herbatnikami. Zamiast borówek możesz użyć malin albo samych truskawek.
Jeśli chodzi o serek homogenizowany, polecam 3% w opakowaniach po 0,5 kg z Lidla, jest kremowy, pyszny. Odradzam użycie twarogów light 0%, nie smakują jak nabiał, raczej sztucznie, dietetycznie, a przecież tego nie chcemy. Warto poświęcić się i przeżyć te 3% tłuszczu :)
Gdy nie ograniczasz mącznego jedzenia, upał skutecznie trzyma Cię z dala od piekarnika lub po prostu Ci się nie chce, zastąp pieczony spód biszkoptami, herbatnikami. Zamiast borówek możesz użyć malin albo samych truskawek.
Prosta, niezwykle delikatna i naprawdę bardzo szybka. Dobra alternatywa, gdy znudziła nam się zwykła zupa szparagowa z lanymi kluseczkami.
Składniki
Szparagi pokrój na 1-2 cm kawałki, odciąć twarde końce. Czosnek obierz, przeciśnij przez praskę i podsmaż delikatnie na małym ogniu. Gdy będzie złoty, wlej bulion. Gdy wywar się zagotuje, dodaj szparagi i gotuj do czasu, aż szparagi będą miękkie ( ok. 10 minut). Ostudź zupę przez 5 minut, dodaj ser i zmiksuj wszystko blenderem na gładki płyn. Po przelaniu do miseczek posyp pietruszką.
Smacznego!
(przepis autorski)
Składniki
- 2 pęczki obranych białych szparagów
- 1 l bulionu warzywnego
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki ulubionego żółtego sera
- sól, pieprz
- masło
- pietruszka do przybrania
Szparagi pokrój na 1-2 cm kawałki, odciąć twarde końce. Czosnek obierz, przeciśnij przez praskę i podsmaż delikatnie na małym ogniu. Gdy będzie złoty, wlej bulion. Gdy wywar się zagotuje, dodaj szparagi i gotuj do czasu, aż szparagi będą miękkie ( ok. 10 minut). Ostudź zupę przez 5 minut, dodaj ser i zmiksuj wszystko blenderem na gładki płyn. Po przelaniu do miseczek posyp pietruszką.
Smacznego!
(przepis autorski)
DIETETYCZNE BANANOWE CIASTECZKA BEZ TŁUSZCZU, CUKRU I MĄKI
By Joanna Genderka - 10:17
Składniki:
- 7 bardzo dojrzałych bananów ( z ciemnymi plamkami, często przecenione w sklepach)
- 2 szklanki płatków owsianych górskich
- 1 łyżeczka cynamonu
- bakalie, dowolny rodzaj i ilość ( u mnie 100 g rodzynek i 1 szklanka orzeszków ziemnych)
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni (160 z termoobiegiem). Banany rozgnieść na papkę (ja robię to przy pomocy ubijaka do duszonych ziemniaków). Dodaj płatki, cynamon i bakalie, wszystko wymieszaj.
- Na blaszce przykrytej papierem do pieczenia uformuj ciasteczka (ja robię to łyżeczką), mi wyszło 12 sporych sztuk. Piecz ok. 25 minut, do uzyskania złotego koloru. Smacznego!
Nie tylko do makaronu, dobre także w roli smarowidła do chleba.Włoski klasyk, którego nie trzeba reklamować, w nieco innej wersji.
Składniki:
Wszystkie składniki umieść w blenderze i zmiksuj. Gdyby pasta była za gęsta, dodaj więcej oliwy.
Smacznego!
(przepis autorski)
Składniki:
- 1 pełna szklanka świeżych liści bazylii
- 0,5 szklanki liści rukoli
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki parmezanu
- 1 szklanka orzeszków ziemnych
- 1 szklanka oliwy z oliwy ( im bardziej aromatyczna, tym lepsza)
- sól, pieprz do smaku
Wszystkie składniki umieść w blenderze i zmiksuj. Gdyby pasta była za gęsta, dodaj więcej oliwy.
Smacznego!
(przepis autorski)
Sezon rabarbarowy powoli zaczynają wygryzać truskawki, ale ja nadal o nim pamiętam. Świetne połączenie rabarbaru i moich ukochanych przypraw korzennych- cynamonu i imbiru. Nie za lekki, bardziej nasz polski sernik niż cheesecake. Przepis poniżej, z Moich Wypieków z małymi modyfikacjami, jest na tortownicę o średnicy 22 cm, ja pomnożyłam wszystkie składniki x 1,2 i piekłam w 26. Po powiększeniu sera wyszło 750 g, jednak masy było mało, następnym razem dam 1 kg. I pamiętajmy o tym, co przy sernikach najważniejsze- wszystkie składniki masy serowej MUSZĄ mieć temperaturę pokojową.