Słoneczne kotlety na bazie królowej kasz, mojej ulubionej jaglanej. Usmażyłam je w niedzielę, połowę zjadłam w domu a ostatnie 5 zabrałam do Poznania, z nadzieją, że umilą mi najpodlejszy z dni - poniedziałek. Podgrzane, maczane w pesto smakują wybornie. Przepis z pewnością powtórzę nie raz, zmieniając dodatki. ...
Kolejna wersja ciasta czekoladowego w zdrowszej wersji. Było już z burakami, teraz wzięłam na warsztat cukinię. Ciasto jest bardzo mokre, ciemne, nieoszukane. Zamiast kruszonki czy polewy - orzechy brazylijskie, moje ulubione ostatnimi czasy. Przyrumienione smakują jeszcze lepiej niż wyjadane prosto z torebki. ...