Pora skończyć ze zrywaniem styczniowych stokrotek, wyciągnąć z piwnicy sanki i odnaleźć w
czeluściach szafy grube skarpety. Pora zacząć przygotowywać gęste, aromatyczne zupy, leniwie bulgoczące
na gazie i inne potrawy, które prędko poradzą sobie ze zmarzniętym, czerwonym nosem.
Tę niezwykle prostą pieczoną sałatkę na podstawie przepisu Sophie Dahl przygotowuję co roku,
za każdym razem nieco zmieniając bukiet warzyw. Można ją jeść jako danie główne z pajdą chleba lub jako
przystawkę (wówczas wyjdzie więcej niż 2 porcje). W oryginalnym przepisie jest batat i pasternak, ja zastąpiłam
je warzywami łatwiej dostępnymi w Polsce.
Do sałatki można dodać również różyczki brokuła, ćwiartki ziemniaka, brukselkę czy ząbki czosnku.
A tak pisze o niej Sophie:
"Kiedy ziemię pokrywa szron, a ciemności połykają pół dnia, sałatka o prostym smaku i nasyconych
kolorach dobitnie przypomina o tym, co za nami."
kolorach dobitnie przypomina o tym, co za nami."
- 2 buraki
- 3 marchewki
- 3 korzenie pietruszki
- 1 seler
- 1 czerwona cebula
- garść pokruszonego sera feta
- garść posiekanych orzechy włoskie (czasem zastępuję pestkami słonecznika)
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- pęczek natki pietruszki, posiekanej
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1 łyżeczka musztardy dijon
- sok z cytryny
Wykonanie:
- Warzywa obrać, opłukać, pokroić na ćwiartki. Piekarnik nagrzać do 200 stopni z termoobiegiem. Na wyłożonej folią aluminiową lub papierem blasze umieścić warzywa, polać obficie oliwą z oliwek i posypać solą i pieprzem. Piec 30 minut, kilka razy obracając kawałki. 5 minut przed końcem wysyp na osobną blachę orzechy, wstaw o piekarnika i upraż.
- Przełożyć upieczone warzywa na półmisek i posypać okruchami fety. Przygotować dressing z 2 łyżek oliwy, natki, octu balsamicznego, musztardy i niewielkiej ilości soku z cytryny, jeśli masz ochotę. Polać warzywa dressingiem i posypać uprażonymi orzechami.
(na podstawie przepisu z książki "Apetyczna panna Dahl)
1 komentarze
Oo...fajne, zimowe smaki. Zdecydowanie pozytywna sałatka :)
OdpowiedzUsuń