Pizzę u mnie w domu robiło się od kiedy pamiętam, być może zaczęliśmy nawet przed wielkim 'boomem' jakoś w latach '90. Początkowo przygotowywał ją tata, później mu pomagałam, aż w końcu ciasto robiłam sama. Najpierw zawsze z głowy, bez żadnych proporcji. Później zaczęłam wypróbowywać różne przepisy, bez jajek, z jajkami, było ich wiele.
Ten spód jest NAJLEPSZY. Krucha skórka, delikatnie miękki środek, idealna włoska pizza na cienkim cieście.
Składniki:
( na 2 okrągłe blachy do pizzy o średnicy 26 cm)
1. Z mleka, cukru i drożdży zrobić zaczyn, odstawić, by drożdże się ruszyły.
2. Do aktywnego zaczynu dodać mąkę i sól, wyrobić miękkie i elastyczne ciasto. Z ciasta uformować kulę i obtoczyć ją w oliwie (dzięki temu nie wyschnie), odstawić do podwojenia objętości na 1- 1,5 h.
3. Kulę podzielić na dwie części, rozwałkować i wylepić nim formy. Na wierzch wysypać dodatki*, piec 30-40 minut w 180 stopniach.
* moje dodatki:
Ten spód jest NAJLEPSZY. Krucha skórka, delikatnie miękki środek, idealna włoska pizza na cienkim cieście.
Składniki:
( na 2 okrągłe blachy do pizzy o średnicy 26 cm)
- 3 i 1/4 szklanki mąki
- 1 szklanka ciepłego mleka lub wody
- szczypta cukru
- 30 g drożdży
- 1 i 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy
1. Z mleka, cukru i drożdży zrobić zaczyn, odstawić, by drożdże się ruszyły.
2. Do aktywnego zaczynu dodać mąkę i sól, wyrobić miękkie i elastyczne ciasto. Z ciasta uformować kulę i obtoczyć ją w oliwie (dzięki temu nie wyschnie), odstawić do podwojenia objętości na 1- 1,5 h.
3. Kulę podzielić na dwie części, rozwałkować i wylepić nim formy. Na wierzch wysypać dodatki*, piec 30-40 minut w 180 stopniach.
* moje dodatki:
- baza pomidorowa ( puszka pomidorów gotowana z kilkoma liści bazylii, solą, pieprzem, do zagęstnienia)
- kurki i pieczarki podsmażone z cebulką
- kapary
- czarne oliwki
- suszone pomidory
- czerwona cebula
- mozarella
- rukola do posypania
(przepis Buddiego Valastro)
pizza Zosi (koniecznie chciała, by znalazła się na blogu :)
15 komentarze
Uwielbiam Buddiego Valastro,który zresztą ma włoskie korzenie i tym bardziej nie rozumiem jak może robić pizze na mleku,przecież prawdziwą włoską pizze i właściwie każdą powinno się robić na wodzie!
OdpowiedzUsuńPrzepis wzielam z programu Buddiego, ktory rzeczywiscie przygotowywal ja na wodzie, ale dodal, ze mozna zastapic ja mlekiem. Tak zrobilam, gdyz taka pizza smakuje bardziej rodzinie. Poprawie przepis jak tylko wroce do domu.
UsuńWygląda bardzo pysznie :) U mnie też dzisiaj była pizza, ale na grubym cieście. Przy najbliższej okazji wypróbuję Twoją wersję :)
OdpowiedzUsuńzapisuję do wypróbowania , bo w naszym domu też często piecze się pizzę :)
OdpowiedzUsuńSmacznego !
Przepis zapowiada się znakomicie !
OdpowiedzUsuńA czy można niewykorzystane ciasto przechowywać na później, np. w lodówce lub zamrażarniku?
Jak najbardziej! W lodówce surowe ciasto należy przechowywać krótko, do 1 dnia, potem wyciągnąć, zostawić do podwojenia objętości i dalej postępować jak w przepisie.
UsuńCiasto drożdżowe bardzo dobrze się mrozi, po wyrobieniu można od razu schować je do zamrażalki i zużyć, kiedy przyjdzie nam na to ochota. Podczas rozmrażania ciasto podwoi swoją objętość.
Przepis sprawdzony ! ciasto wyszło na mojej blaszce średniej grubości... pyszne, pyszyste i będzie u nas częściej gościło :) POLECAM
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ciasto, zwiekszylam troszke proporcje i zrobilam na blaszy piekarnika posmarowanej lekko oliwa. pyszna, cienkie chrupiace ciasto, mniam mniam
OdpowiedzUsuńsuper talerz na kawałek pizzy :)
OdpowiedzUsuńCzy wkładać do rozgrzanego piekarnika?
OdpowiedzUsuńTak, do rozgrzanego.
UsuńNie rozumiem, dlaczego tak długo trzeba piec.
OdpowiedzUsuńRobiłam na samym mleku. Mi wyszło twarde jak kamień, choć piekłam 33 min.
OdpowiedzUsuńpizza pieczona 40 min???????????
OdpowiedzUsuńJeśli mogę polecić dobrego dostawcę pizzy, to bez mrugnięcia okiem polecam www.szybkapizza.pl! Mają naprawdę bardzo ciekawą ofertę!
OdpowiedzUsuń