Wstyd się przyznać, ale nigdy nie piekłam jagodzianek... Zawsze w sezonie jagodowym lepimy pierogi, ale jagodziankowej tradycji jakoś nikt jeszcze nie zapoczątkował. Postanowiłam to zmienić. Podążając za moją zasadą, że 'wszystkie wypieki z jogurtem/kefirem/maślanką są rewelacyjne', postanowiłam dodać do ciasta kefir. Na szczęście, opłaciło się. Jagodzianki są miękkie, podczas pieczenia roznosi się jagodowo-cytrynowy aromat, a po przegryzieni wypływa istny owocowy wulkan :)
Jest to obiecany zaległy wpis, którego nie zdążyłam dodać przed wyjazdem do Hiszpanii, z przyczyn czysto technicznych. Niebawem kulinarna foto relacja z Galicji.
Składniki na 12 sztuk (wszystkie składniki musza mieć temperaturę pokojową):
Jest to obiecany zaległy wpis, którego nie zdążyłam dodać przed wyjazdem do Hiszpanii, z przyczyn czysto technicznych. Niebawem kulinarna foto relacja z Galicji.
Składniki na 12 sztuk (wszystkie składniki musza mieć temperaturę pokojową):
- 25 g drożdży
- 1/4 szklanki mleka
- 1 szklanka kefiru
- cukier: 1 łyżka+ 900 g
- 2 jaja
- 800 g mąki
- 70 g stopionego, ostudzonego masła
- szczypta soli
- łyżka skórki z cytryny
- 0,5 kg jagód + 3 łyżki cukru
- 1 rozbełtane jajko
- cukier puder
1. Z drożdży, mleka i łyżki cukru zrobić zaczyn. Odstawić na 15 minut do lekkiego wyrośnięcia.
2. Dodać jajka i cukier, sól, skórkę z cytryny, wymieszać. Wsypywać stopniowo mąkę i wlewać masło-wyrabiać masę do uzyskania elastycznego i miękkiego ciasta.
3.Ciasto przełożyć do miski, przykryć ręcznikiem i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę ( do podwojenia objętości).
4. Po tym czasie ciasto podzielić na 12 części, a jagody wymieszać z łyżką cukru. Uformowane kulki spłaszczyć ręką, na środek włożyć jagodowe nadzienie i zlepić końce (dokładnie, żeby nadzienie nie wypłynęło).
5. Jagodzianki odstawić, aby się 'napuszyły' ( ok. 20 minut).
6. Wierzch posmarować rozbełtanym jajkiem. Piec w temp. 170 stopni, ok. 25 minut , do uzyskania złotego koloru. Gotowe jagodzianki posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
Smacznego!
7 komentarze
Podoba mi się ten dodatek kefiru. Ślicznie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńświetnie wygaldają
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo lekkie, takie napuszone:) Podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak pyszne, domowe jagodzianki :)
OdpowiedzUsuńjagodowa klasyka jest cudna
OdpowiedzUsuńPysznie wygladaja... ja i tak od dawna mam ochote na jagodzianki
OdpowiedzUsuńWięc upiecz prędko, póki sezon na jagody trwa! :)
Usuń