Babeczki z aronią, nektarynką, białą czekoladą i kremem z masła orzechowego

By Joanna Genderka - 06:18

Chyba mało kto lubi aronię. Jej cierpi, gorzki smak jest dość wymagający. I choć dobrze sprawdza się w nalewkach i syropach, z wypiekami jest już ciężej. Jednak w połączeniu ze słodką nektarynką i jeszcze słodszą białą czekoladą, aronia staje się zjadliwa, ba, bardzo smaczna! Babeczki przykryłam nieziemskim kremem z masła orzechowego. To przysmak idealny i niebezpieczny, z rodzaju tych, które można jeść bez końca.

Składniki:
  • 1/2 szklanki oleju
  • 1 jajo
  • 1 szklanka maślanki
  • 3 nektarynki, pokrojone w kostkę
  • 3 łyzki aroni z kompotu lub syropu + trochę do ozdoby
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2/3 szklanki cukru
  • 100 g białej czekolady, posiekanej na mniejsze kawałki
na krem (wszystkie muszą mieć temperaturę pokojową!):
  • 120 g masła orzechowego z kawałkami orzechów
  • 80 g masła
  • 1/3 szklanki cukru
  • 300 g serka kanapkowego naturalnego
  1. W większej misce umieścić mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól, czekoladę. W mniejszej wymieszać jajo, olej, maślankę i owoce. Zawartość mniejszej miski wlać do większej i krótko wymieszać.
  2. Ciasto przelać do papilotek i piec 25-30 min. w 180 stopniach, ostudzić.
  3. Na krem wymieszać masło z masłem orzechowym i cukrem. Powoli, łyżka po łyżce, dodawać serek kanapkowy, cały czas mieszając.
  4. Gotowym kremem ozdobić ostudzone babeczki i udekorować kulkami aroni.
Smacznego!

  • udostępnij:

może ci się spodobać

4 komentarze

  1. Jakie piękne :) Wyszły idealne :) Orzechowe masło- przesłodkie wykończenie :)
    dariawkuchni.

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie-nie przepadam za aronią, ale na tych muffinach nie wyobrażam sobie jej braku, przecież ona je tak ładnie zdobi ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zdjęcia.
    ależ mam ochotę na babeczkę.
    aronię bardzo lubię, a szczególnie w wersji soku, jaki robiła niegdyś moja Babcia.

    OdpowiedzUsuń