WYBYLAM! CZYLI MIESIAC W HISZPANII

By Joanna Genderka - 14:33


Hola! Jak widzicie na blogu zastoj, a to dlatego, ze jestem w Galicii! Ucze czterolatka angielskiego w Barerios, niedaleko Ribadeo. Trudno nazwac to praca, bawie sie z nim 4-5 h dziennie, rozmawiam  z nim tylko po angielsku. Kazdego tygodnia mam dwa dni wolnego, ktore przeznaczam na podrozowanie. W ten weekend Santiago de Compostela ( zdjecie powyzej), jutro Oviedo ( stolica Asturii), pozniej Coruña i Playa las Catedrales. 
Ale przejdzmy do sedna, czyli do kuchni oczywiscie! Jestem zauroczona (tak, to najwlasciwsze slowo) tutejszym jedzeniem. Glownie sa to swieze ryby i owoce morza, ktorych tak brakuje mi w Polsce! Kalmary, malze, osmiornice (moje ulubione jak na razie!)Uzywaja duzo pomidorow i paryki oczywiscie. Dania nie sa wymyslne, raczej prosto podane, swoj smak zawdzieczaja produktom wysokiej jakosci. Oczywiscie jako amatorka ostrych potraw pokochalam chorrizo, a tutejsze melony..... Sama slodycz! Galicyjsie sery, np. San Domingo, prezentuja sie i smakuja wspaniale.  Oczywiscie podpatruje przygotowania w kuchni i zapisuje co ciekawsze przepisy, ktore na pewno wyprobuje w domu! Mojej host rodzinie przygotuje kiedys jakies polskie danie, moze pierogi? Na szczescie Pelayo, chlopiec ktorego ucze, kocha kucharzenie, wiec dzis przygotowujemy czekoladowe ciasteczka Nigelli. W letnim apartamencie nie maja piekarnika ( o zgrozo!), ale upieczemy u sasiadow.
P.S. Przepraszam, ze pisze dopiero teraz, ale nie mam dobrego polaczenia z internetem (teraz jestem w bibliotece), a przed wyjazdem moj domowy komputer odmowil posluszenstwa i nie moglam sie ani pozegnac, ani dodac przepisu na jagodzianki (po powrocie to nadrobie!). I wybaczcie brak polskich znakow, ale nie wiem jak je tutaj wlaczyc... 
Unos besos!

  • udostępnij:

może ci się spodobać

5 komentarze

  1. ale fantastycznie! jak Ci się udało zdobyć taką pracę na wakacje? świetnie! jesteś anglistką? ja jestem, więc to byłaby wspaniała przygoda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zalozylam konto na portalu au-pair world,ktore skupia rodziny i opiekunki. wszystko zalatwialam na ostatnia chwile,od momentu zalozenia konta do wylotu minely zaledwie dwa tygodnie! nie jestem anglistka,raczej licealistka:), ale mowie bardzo dobrze po ang. Jesli Ty jestes, to tymbardziej znajdziesz prace. Jesli masz jakiekolwiek pytania,napisz maila. Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Miesiąc w Hiszpanii brzmi jak miesiąc w raju :) Kocham Hiszpańską kuchnię i jej prosty, ale wyrazisty smak. Pozdrawiam!
    http://odkuchnii.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Och Galicja!! super, najedz sie tych morskich smakolykow. Ja mieszkam w Hiszpanii od kilku lat..wiec jak masz jakies pytania pis. Udanego pobytu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Asia jest niedaleko Ribadeo, tylko przekręciła nazwę.

    OdpowiedzUsuń